Lokalne kalendarium
No events found.

Święto plonów w gminie Kaźmierz
Tegoroczne „DOŻYNKI” gminno-parafialne w Kaźmierzu odbyły się w niedzielę 3 września. Uroczystości tradycyjnie rozpoczęły się od uczestnictwa we mszy św. dziękczynnej, której celebransami byli, proboszcz kaźmierskiej parafii ks. Krzysztof Musiał i proboszcz parafii bytyńskiej ks. Piotr Budasz. Po mszy nastąpiły tradycyjne obrzędy dożynkowe. Funkcje starostów dożynkowych w tym roku pełnili państwo; Honorata Wolna z Gaju Wielkiego i Mariusz Magdziarek z Witkowic. Starostowie przekazali uroczyście bochen chleba wójtowi gminy Zenonowi Gałce, który obiecał tak go dzielić, aby starczyło dla każdego po czy w towarzystwie starostów poczęstował chlebem uczestników uroczystości.

Minęło 25. lat od otwarcia obecnego Ośrodka Zdrowia w Kaźmierzu
Dzisiaj troszkę spóźniony, ale aktualny temat, czyli 25-lecie obecnego Ośrodka Zdrowia, którego otwarcie miało miejsce 22 czerwca 1992 roku. Niestety otwarcia placówki nie dożył zmarły w roku 1991 wójt gminy Kaźmierz, p. Adolf Pisarczyk, a to właśnie dzięki jego staraniom rozpoczęto budowę nowego ośrodka. Budowę dokończył i otwarcia w towarzystwie zaproszonych gości dokonał następca wójta Pisarczyka p. Wiesław Włodarczak. W uroczystości uczestniczył m.in. ówczesny Wojewoda Poznański Włodzimierz Łęcki. Nowoczesny obiekt poświęcił ks. Lucjan Ronduda.

Pamiętacie to?
Był rok 1988, na stację w Kaźmierzu wjeżdża pociąg relacji Poznań-Gorzów Wlkp. Jakież było zdziwienie osób podróżujących nim, kiedy na stacji zastali taki widok jak na załączonych fotografiach. Zasieki na peronie, przechadzający się żołnierze w niemieckich mundurach i do tego nazwa stacji Posen-Gerber. Niektórych dosłownie zatkało i byli przekonani, że oto wybuchła kolejna wojna. Dopiero po tym, jak wysiedli z pociągu, dowiedzieli się, że tutaj właśnie kręcone są sceny do serialu telewizyjnego pt. „Pogranicze w ogniu”.
Nad rozlewiskiem w Kaźmierzu
Świąteczny dzień, piękna pogoda, to skłoniło mnie dziś do tego, aby udać się na przyrodniczy spacer. Tym razem padło na rozlewisko, gdzie kończy się regularny bieg rzeki Samy a zaczyna rozlewisko poprzedzające tak zwany mały zalew Radzyny. Spotkałem tam białą i szarą czaplę, mnóstwo dzikich kaczek, łysek i rodzinę łabędzi, ale prawdziwą muzyką dla moich oczu był taniec na niebie pary orłów bielików. Z blisko godzinnej obserwacji powstał załączony trzyminutowy filmik.

Kaźmierski Rynek na pocztówce z roku 1932
Dzisiaj taki rarytasik, fotografia przedstawia kartkę z życzeniami z roku 1932. Jest to ręcznie malowana pocztówka, której wykonawcą był mieszkający wówczas w Kaźmierzu malarz-amator p. Antoni Klijewski. Pan Antoni był bardzo popularnym artystą i często zlecano mu wykonywanie malunków na ścianach w swoich mieszkaniach (coś na wzór dzisiejszych fototapet) oraz malowanie scenografii do wystawianych w Kaźmierzu sztuk teatralnych i operowych.
Godzina „W” - w Kaźmierzu
Tak kibice Lecha Poznań Sekcja Kaźmierz uczcili 73. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego.

NAGRODA I STOPNIA za najlepszą dioramę dla GMH „HUZAR”
W dniach 21 – 23 lipca br. w Kutnie, Leszczynku odbyła się VIII Odyseja Historyczna, w której po raz czwarty udział wzięła Grupa Miłośników Historii „HUZAR”. Z roku na rok w imprezie bierze udział coraz większa liczba rekonstruktorów oraz zwiększa się liczba osób zwiedzających przygotowane dioramy tematyczne związane z odtwarzaną przez daną grupę rekonstrukcyjną epoką historyczną. GMH „HUZAR” zaprezentowała podczas tegorocznej imprezy dwie ekspozycje: LWP - lata 80 (obóz wojskowy, wyposażenie żołnierza, milicji, relikty PRL-u) oraz RETRO (pokoik z dwudziestolecia międzywojennego połączony z piknikiem na kocu).
Rynek, mają go wielkie miasta, ma i Kaźmierz
Zdaję sobie sprawę z tego, że nie jest wielki, ale ma swój niepowtarzalny urok - Rynek w Kaźmierzu. Taki tam widok, który z pewnością połechce oko lokalnych patriotów.
Bociany z Kaźmierza