Odnoszę wrażenie, że obecnie ludzie coraz częściej chodzą z głowami zwieszonymi ku ziemi. Myślę, że jest to spowodowane tym, że każdy w swoich myślach analizuje problemy dnia codziennego. Codzienne rozmyślanie o zapewnieniu godnego życia rodzinie, czy też o tym, co dzisiaj spotka człowieka w pracy, spowodowało, że przestajemy rozglądać się wokół, a już na pewno coraz rzadziej patrzymy w niebo. No może z wyjątkiem, kiedy ktoś czuje się beznadziejnie i tylko w niebie szuka ratunku, ale to już raczej kwestia wiary. Ja jednak tym razem chciałbym zainteresować Was czymś, co nazywamy Planespottingiem. Spotting to hobby polegające na fotografowaniu lub obserwowaniu obiektów związanych z komunikacją. Natomiast Planespotting to obserwowanie samolotów i lotnisk.
Lotniska sobie odpuścimy, bo takowego u nas na razie nie mamy, ale samolotów to nad naszymi głowami lata mnóstwo. Widać to na bezchmurnym niebie, kiedy pocięte jest ono w wielu kierunkach tak zwanymi smugami kondensacyjnymi. Smugi te to nic innego jak chmury zbudowane z kryształków lodu, które powstają najczęściej za samolotem odrzutowym lecącym na wysokości między 8000 a 15000 m nad ziemią. Samoloty poruszają się w wyznaczonych korytarzach powietrznych i tak się składa, że nad Kaźmierzem kilka takich korytarzy się krzyżuje, a co za tym idzie mamy nad sobą spory ruch lotniczy. Międzynarodowy korytarz powietrzny ma szerokość 20 km, a samoloty mogą w nim latać na wysokościach od 900 do 12000 m. Nad samym Kaźmierzem przebiegają korytarze oznaczone symbolami UL617, UP861, UL735, a widać stąd również korytarze UL619, UL979, UP733, UP851. Wynika z tego, że codziennie nad naszymi głowami przelatuje kilkaset samolotów w różnych kierunkach. Są to samoloty różnych przewoźników i obsługują linie takie jak: Londyn-Warszawa, Kopenhaga-Dubaj, Seul-Frankfurt, Moskwa-Frankfurt, Madryt-Pekin, Amman-Chicago czy też Shanghai-Frankfurt. Niektóre z tych samolotów przelatują odległości znacznie przekraczające 9 tys. km. Bardzo przydatna w obserwacji komunikacji lotniczej jest strona www.flightradar24.com, jest to mapa, na której zobaczyć można ruch lotniczy na całym świecie. Podobna aplikacja jest również na urządzenia z Androidem. Jeżeli chodzi o typy maszyny, które można zaobserwować, to jest tutaj spora różnorodność. Od małych prywatnych odrzutowców poprzez Boeingi 747 aż po potężnego Airbusa A380. Zachęcam zatem do zwrócenia oczu ku górze, gdzie poza samolotami można zobaczyć również paralotnie, motolotnie i przede wszystkim wiele gatunków ptactwa. W ostatnim czasie udało mi się zaobserwować klucze żurawi, dzikich gęsi, kormoranów i łabędzi, a od czasu do czasu szybuje nad Kaźmierzem orzeł Bielik. Zachęcam do obejrzenia załączonego filmiku, który w małej części obrazuje moje obserwacje.